Ach, Trzcinica… Żar lejący się z nieba, palące słońce, gwarna gawiedź szukająca odpowiedzi na zagadki wszechświata, a pośrodku tego my – rekonstruktorzy. Zdawać by się mogło, że już nic nowego nie da się powiedzieć o festiwalu „Dwa oblicza”, jednak pozory mogą...
Ach, Trzcinica… Możecie wierzyć lub nie, ale przez kilka dni w roku to ona staje się głównym ośrodkiem handlu i wymiany informacji dla wszelkich dziwaków, którzy mentalnie nadal tkwią w średniowieczu… I właśnie dlatego nie mogło nas tam zabraknąć!...